Alimenty / Alimenty od dziecka na rzecz rodzica

Choć pojęcie „alimentów” kojarzy się głównie ze świadczeniami pieniężnymi od rodziców na rzecz dzieci, należy wiedzieć, że obowiązek alimentacyjny może również przyjąć odwrotną postać – od dzieci na rzecz rodziców, a nawet od wnuków na rzecz dziadków. Jak bowiem stanowią przepisy kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, obowiązek alimentacyjny obciąża zstępnych (dzieci, wnuków) przed wstępnymi (rodzicami, dziadkami), a wstępnych przed rodzeństwem, przy czym alimentów od dalszych krewnych można żądać dopiero wtedy, gdy uzyskanie alimentów od bliższych krewnych nie jest możliwe lub jest połączone z nadmiernymi trudnościami.


Przesłanki obowiązku alimentacyjnego dzieci na rzecz rodziców

 

Aby skutecznie żądać alimentów od dziecka, przede wszystkim rodzic musi wykazać, że znajduje się w niedostatku. Pojęcie to nie posiada ustawowej definicji; należy je rozumieć jako niemożność zaspokojenia przez rodzica swoich usprawiedliwionych potrzeb własnymi siłami (np. pracą) oraz środkami (dochodami, majątkiem).

 

Podkreślenia wymaga, że aby niedostatek uzasadniał zasądzenie alimentów, musi on powstać w związku z czynnikiem obiektywnym, niezależnym od woli osoby, która w niego popadła (tak wyrok Sądu Rejonowego w Kłodzku z dnia 25 marca 2014 r., sygn.akt III RC 780/12). Popadnięcie w niedostatek najczęściej wiąże się z podeszłym wiekiem lub chorobą, które to okoliczności mogą powodować zwiększenie usprawiedliwionych potrzeb (np. ze względu na konieczność zakupu kosztownych leków lub opłacenia całodobowej opieki). W takim przypadku nawet uzyskiwane przez uprawnionego regularne dochody, np. w postaci emerytury lub renty, często nie pozwalają na pokrycie nawet najbardziej podstawowych potrzeb, zapewniających minimum egzystencji.

 

Należy przy tym pamiętać, że jeżeli przy życiu pozostaje małżonek rodzica, to do niego w pierwszej kolejności należy zwrócić się z żądaniem dostarczania alimentów, i to niezależnie od tego, czy związek małżeński trwa, czy też ustał. Zgodnie bowiem z art. 130 kro, obowiązek jednego małżonka do dostarczania środków utrzymania drugiemu małżonkowi po rozwiązaniu lub unieważnieniu małżeństwa albo po orzeczeniu separacji wyprzedza obowiązek alimentacyjny krewnych tego małżonka. Dopiero jeżeli uzyskanie alimentów od małżonka (obecnego lub byłego) nie będzie możliwe, aktualizuje się obowiązek alimentacyjny dziecka.


Od czego zależy wysokość alimentów?

 

Podobnie jak w przypadku świadczeń alimentacyjnych rodziców na rzecz dzieci, wysokość alimentów wyznaczają z jednej strony usprawiedliwione potrzeby uprawnionego (w tym wypadku rodzica), zaś z drugiej – możliwości majątkowe i zarobkowe zobowiązanego (dziecka).

 

Należy jednak wskazać, że pojęcie „usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego” jest w omawianym przypadku traktowane węziej, niż w przypadku alimentów od rodziców na rzecz dziecka. O ile bowiem wyznacznikiem wysokości alimentów na rzecz dziecka jest zasada równej stopy życiowej rodziców i dzieci, o tyle zasada ta nie znajduje zastosowania w odwrotnej sytuacji. W konsekwencji, za „usprawiedliwione potrzeby” rodzica żądającego alimentów od dziecka należy uznać jedynie te, których zaspokojenie zlikwiduje stan niedostatku, a nie te, których zaspokojenie spowoduje wyrównanie poziomu życia uprawnionego rodzica i zobowiązanego dziecka.

 

Przesłanka możliwości majątkowych i zarobkowych zobowiązanego odnosi się natomiast do wszelkich dochodów uzyskiwanych przez zobowiązanego do alimentacji – przede wszystkim wynagrodzenia za pracę, ale także dochodów z majątku, emerytury czy renty. Jednocześnie należy zaznaczyć, że celowe, „sztuczne” obniżanie swoich dochodów nie uchroni zobowiązanego od obciążenia go świadczeniami alimentacyjnymi – jak bowiem podkreślał Sąd Najwyższy, Możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego określają zarobki i dochody, jakie uzyskiwałby przy pełnym wykorzystaniu swych sił fizycznych i zdolności umysłowych, nie zaś rzeczywiste zarobki i dochody. (…) Możliwości zarobkowe zobowiązanego nie mogą być zawsze utożsamiane z faktycznie osiąganymi zarobkami. W przypadkach uzasadnionych obejmują one także wysokość zarobków, które zobowiązany jest w stanie uzyskać, lecz nie osiąga ich z przyczyn nie zasługujących na usprawiedliwienie. Chodzi tu o przypadki, w których osoba zobowiązana nie wykonuje wyuczonego i dobrze wynagradzanego zawodu, pracuje w niepełnym wymiarze godzin, bądź też pracuje dorywczo.” (tak Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 16 grudnia 1987 r., III CZP 91/86).


Jak bronić się przed powództwem o alimenty wniesionym przez rodzica?

 

Powództwo wytoczone przez rodzica zostanie oddalone, jeżeli dziecko wykaże, że żądanie alimentów jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (art. 144(1) kro). Jak wskazał Sąd Najwyższy w powoływanej uchwale, rażąco niewłaściwe postępowanie uprawnionego, noszące znamiona sprzeczności z zasadami współżycia społecznego, może polegać między innymi na:

a) zachowaniach godzących w życie i zdrowie członka rodziny,

b) zachowaniach naruszających godność, dobre imię i inne dobra osobiste człowieka,

c) zawinionym popadnięciu w niedostatek lub umyślnym wywołaniu sytuacji prowadzącej do żądania alimentów.

 

W konsekwencji, argumentem za oddaleniem powództwa o zasądzenie alimentów od dziecka na rzecz rodzica będzie wykazanie, że rodzic w przeszłości rażąco naruszał obowiązki rodzinne, np. uchylał się od dostarczania dziecku środków utrzymania, stosował przemoc wobec dziecka lub je porzucił. Dowodem na tego rodzaju okoliczności mogą być wyroki sądowe - skazujące za przestępstwa z art. 207 kk lub 209 kk, a także postanowienie o pozbawieniu władzy rodzicielskiej.

 

Nie bez znaczenia dla oceny zasadności powództwa pozostają przyczyny, dla których rodzic popadł w niedostatek. Jeżeli bowiem niedostatek powstał w sposób zawiniony przez rodzica, np. poprzez niegospodarne zarządzanie własnym majątkiem lub utratę pracy z zawinionych przez siebie przyczyn, powództwo może zostać oddalone. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że żądanie alimentów przez osobę, która popadła w niedostatek z własnej winy, stanowi nadużycie przez nią jej prawa podmiotowego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 maja 1972 r., sygn. akt III CRN 48/72).

 

Innym przypadkiem, w którym zstępny będzie mógł uchylić się od świadczeń alimentacyjnych na rzecz rodzica, jest sytuacja, w której ten zstępny posiada już własne dzieci, wobec których ciąży na nim obowiązek alimentacyjny. Należy bowiem wskazać, że obowiązek alimentacyjny rodziców wobec dzieci, ze względu na swój szczególny charakter, nie tylko ma pierwszeństwo przed innymi wierzytelnościami, ale również wyprzedza analogiczny obowiązek wobec rodziców. Okoliczność, iż na pozwanym zstępnym ciąży już obowiązek alimentacyjny wobec jego dzieci może zatem stanowić dla sądu przekonujący argument przemawiającym za oddaleniem powództwa rodzica o zasądzenie alimentów na jego rzecz.

Potrzebujesz pomocy - dzwoń!
+48 22 299 30 24; +48 502 516 688